Niegdyś działała selekcja naturalna. Brutalniej mówiąc, te 36 dzieci nie miałoby szansy przyjścia na świat.


- Nie jest naszym celem krytykowanie cesarskiego cięcia, a pytanie, do czego to prowadzi - mówi dr Philipp Mitteroecker z Uniwersytetu Wiedeńskiego.

Czytaj też: Czego nikt Ci nie powie o cesarce (jeśli rodzisz pierwszy raz)


Newstweek podaje, że obecnie w Polsce „cesarka” kończy się w przypadku aż 40% porodów, podczas gdy WHO, odsetek ten nie powinien przekraczać 15%. Autor (podejrzewam, że jest to mężczyzna) dodaje, że „poród przez cesarskie cięcie bywa bardziej komfortowy i bezpieczniejszy dla kobiet oraz dzieci”.


Nie bez wpływu pozostają też inne fakty: w krajach rozwiniętych coraz więcej kobiet decyduje się na dziecko po 30. roku życia. Generalnie też jako społeczeństwo ważymy więcej, cierpimy na choroby cywilizacyjne, takie jak cukrzyca.

Czytaj: Blizna, która daje życie - zobac zdjęcie po cesarce, które wirusowo obiegło świat


Dane jednak można podsumować następująco: poród naturalny staje się coraz większym wyzwaniem dla tej i przyszłych generacji.