Odpieluchowanie: dzień pierwszy

Dziecko chodzi rozebrane od pasa w dół przez cały dzień. Obserwuj je. Jeśli będzie taka potrzeba, szybko zaprowadź go na najbliższy nocnik.

Podawaj dziecku dużo wody, by potrzeba robienia siusiu była częstsza. Jeśli dziecko nie chce pić wody, możesz dać mu owoce z dużą zawartością wody, np. arbuzy.

Pozwalaj dziecku patrzeć, jak dorośli domownicy (rodzice, rodzeństwo, jeśli się zgodzi) korzystają z toalety. Tłumacz, że dzieci na pewnym etapie nie potrzebują już pieluszek, bo mogą robić siusiu i kupę do nocnika lub toalety.

Pochwal dziecko za każdym razem, gdy uda mu się skorzystać z nocnika. Jeśli się nie powiedzie, nie dramatyzuj. Powiedz: „Następnym razem postaramy się, by siusiu trafiło do nocnika”.

Przed drzemkami i snem nocnym, powiedz dziecku, że czas skorzystać z nocnika (nie pytaj, bo mogą się nie zgodzić, twój ton powinien być oznajmujący). Dziecko powinno zasnąć bez pieluchy, możesz założyć ją, gdy zaśnie.

[ad=1]

Odpieluchowanie: dzień drugi

Robisz to, co poprzedniego dnia. Jedyną różnicą jest wyjście z maluchem poza dom. Może to być spacer lub wizyta na placu zabaw. Przed opuszczeniem domu dziecko powinno skorzystać z nocnika. To samo robimy tuż po powrocie.

Podczas wyjścia dziecko nie powinno mieć na sobie nic poza luźnym ubraniem (nie zakładamy pieluchy ani normalnej bielizny).

Celem jest wyjść i wrócić bez „wypadku”.

Odpieluchowanie: dzień trzeci

Wychodzimy z dzieckiem dwa razy: raz rano i raz po południu. Za każdym razem przed i po wyjściu dziecko siada na nocniku. Zabierz ze sobą ubrania na zmianę.

Udało się? Świetnie, gratulacje!



Nie udało się? Spróbuj za miesiąc lub dwa. Nie krzycz, nie frustruj siebie i dziecka.

[ad=2]