Zacznę cytatem, który pewna Czytelniczka zamieściła na facebookowym profilu Mamasów:

„Problem jest raczej natury takiej, że przeciętne dziecko ma zabawek zbyt wiele. Zabawki mojego dzieciństwa mieściły się w jednej torbie. Ze względu na to, że było ich niewiele, prawie wszystkie były szczególne i wyjątkowe. Większość z nich potrafię przywołać w pamięci.”

A teraz przychodzi Boże Narodzenie i rodzic głowi się, co tu dziecku kupić.

Jak sprawić, by nasz prezent jednak był wyjątkowy pośród miliona zabawek dostępnych na sklepowych półkach?

My „wyławiamy” najlepsze prezenty, jakie kiedykolwiek dostały nasze dzieci. Takie, które rosną z nimi lub przechodzą w ręce młodszego rodzeństwa i które nasze pociechy zapamiętają jako ludzie dorośli. Zapraszamy:

[ad=1]