[ad=1]

Tak naprawdę koszmary miewa większość dzieci (3 na 4 w wieku od 3 do 8 lat), więc czy zawsze trzeba się niepokoić?

Badacze z Uniwersytetu Warwick w Wielkiej Brytanii zbadali sporą grupę - 6700 dzieci w wieku od 2 do 9 lat, m.in. pod kątem częstotliwości występowania koszmarów. Doszli do wniosku, że częste parasomnie w dzieciństwie mogą przyczyniać się do występowania psychoz w późniejszym życiu. Specjaliści postanowili sprawdzić, czy czas trwania określonych parasomnii powiązany jest z doświadczeniami psychotycznymi w okresie dojrzewania. Okazała się rzecz następująca: dzieci, które często doświadczały koszmarów przed 12. rokiem życia były około czterokrotnie bardziej narażone na pojawienie się cech psychotycznych w okresie dojrzewania.



Brzmi strasznie, wiem.

[ad=2]

Koszmary i lęki senne - kiedy reagować?

Martwić należy się wówczas, gdy koszmary przedłużają się aż do okresu dojrzewania.

Nie czekamy jednak tak długo, koniecznie zadbać trzeba o psychiczny dobrobyt naszych dzieci. Wyciszajmy je przed snem, oszczędźmy pełnych przemocy bajek, starajmy się zachować spokój w domu. Nie przemęczajmy dzieci i dbajmy o higieniczny, czyli regularny sen.

Jeśli dziecku pomaga spanie z rodzicami, jeśli dzięki temu jest spokojniejsze, nie odmawiajmy mu tego. (U nas zadziałało właśnie spanie z rodzicami.) To bardzo często przejściowy stan. Im szybciej dziecko poczuje się pewniej i spokojniej, tym lepiej dla całej rodziny. NIE podajmy dzieciom leków uspokajających, jeśli nie zaordynuje ich lekarz specjalista. Działają otępiająco i wcale nie sprawią, że nocne lęki odejdą.

[ad=1]