...i wcale nie wygląda jak modelka.
Jeśli ktoś przegląda portale plotkarskie, pewnie od czasu do czasu trafia na te budzące zazdrość i wpędzające w kompleksy zdjęcia aniołków Victoria's Secret, które parę tygodni po porodzie pozują w bikini, a na ich ciałach - poza większymi piersiami - nie ma ANI ŚLADU ciąży. Tymczasem Lara Stone (ta od boskiego biustu i genialnej diastemy) zgodziła się na sesję zdjęciową parę miesięcy po ciąży i prezentuje inne - uff! - bardziej ludzkie spojrzenie na czas połogu i tym, co potem. - Twoje ciało zmienia się podczas ciąży i potrzeba czasu, by wróciło do formy - mówi. Truizmy, prawda? Ale jakie potrzebne z ust kogoś, kto uchodzi za ideał piękna. - Miałam wzloty i upadki, jeśli chodzi o postrzeganie swojego ciała w przeciągu zeszłego roku. Zawsze jednak wiem, że powinnam się cieszyć, że mam urocze, zdrowe dziecko - dodaje. Amen.
